Chrzest, komunia i bierzmowanie są równie uroczyste. Każdy sakrament ma swoją specyfikę, daje określone łaski i jest przyjmowany w innej strukturze. Wszystkie trzy mają specjalne, ułożone schematy, odpowiednie okresy przygotowawcze oraz wiele innych szczegółowych, ale ważnych kwestii. Nie mniej jednak, gdy owa uroczystość ma zamiar się wydarzyć, do głowy napływa dużo różnych pytań. Strój, sala, dekoracje, goście i wiele innych. Co mają powiedzieć zaproszeni? Ich zadaniem jest nie tylko elegancka prezentacja, ale też oryginalny prezent. Tutaj robią się schodki, gdyż wielu ma problem w tej kwestii, wynikający nieraz z budżetu a innym razem z braku kreatywności. Dlatego też warto abyś przeczytał artykuł do końca, a wszelki wątpliwości zostaną rozwiązane.
Ile kasy włożyć do koperty?
Jest to bardzo bezpośrednie pytanie, ale na pewno dużo osób szuka na nie odpowiedzi. Wiele jednak zależy przede wszystkim od tego na jakiej relacji jesteś z solenizantem i jego najbliższymi. Czy jesteś ojcem chrzestnym, wujkiem, dziadkiem czy też bliskim znajomym niepowiązanym więzami rodzinnymi. Czy pieniądze wystarczą, czy postarać się o dodatkowy, rzeczowy prezent? Te pytania nurtują gości, którzy wiedzą, że z pustymi rękami iść nie wypada. Warto więc odpowiedzieć sobie na pytania odnośnie kontaktu z solenizantem, własnego budżetu oraz okazji jaka ma mieć miejsce.
Pieniądze zawsze były istotne i zawsze znalazł się pomysł na to, jak je wykorzystać. Jeśli chodzi o chrzest, prezenty materialne nie są bardzo istotne, a dziecko jest na tyle małe, że i tak nie okaże z nich radości. Natomiast pieniądze rodzice przeznaczyć mogą na najpotrzebniejsze rzeczy dla malucha, które bez oszukiwania stanowią długą listę najpotrzebniejszych przedmiotów. Najbliższa rodzina daje zazwyczaj w przedziale od 200-600 zł. Warto jednak wziąć pod uwagę jak liczna jest dana rodzina. Jeśli jest to rodzina wielodzietna ale niezbyt zamożna, będzie mogła sobie pozwolić na nieco inne standardy. Bardzo często stawia się też założenie ,,od osoby”, czyli liczy się ile około rodzice dziecka przeznaczą na gościnę i za to się płaci, plus dodatkowe pare złotych na inne potrzebne rzeczy. W ten sposób łatwo obliczyć kwotę, jaka powinna znaleźć się w kopercie. Takie ,,wzory matematyczne” przeważają u średnio z średnio zamożnej rodziny. Bogaci dadzą tyle ile dusza tylko sobie zapragnie, za to biedni skromnie ale symbolicznie. Nie ma się co jednak tym wszystkim stresować. Zazwyczaj na takich uroczystościach jesteśmy rodziną solenizanta i większość zna naszą sytuację materialną oraz standardy na jakie możemy sobie pozwolić.
Podobne równania wykonuje się idąc na Komunię czy Bierzmowanie, z małą jednak różnicą. Dzieci już są większe i równie jak rodzice datków, tak dzieci prezentów oczekiwać zawsze będą i nic bardziej mylnego. Wtedy jednak pamiętajmy również o tym, że jeśli kupujemy wartościowy prezent, automatycznie do koperty wrzucimy znacznie mniejszą kwotę, i nic w tym dziwnego. I nic się więcej nie zmienia. Chrzestny da do około tysiąca złotych. Dziadkowie pozwolą sobie na granicę 300-400 zł. Pozostali goście z poza rodziny zazwyczaj dają 200-300 zł w ramach symboliki.
Biorąc pod uwagę wiele aspektów warunkujących rodzaj prezentu oraz akceptowalną kwotę graniczną, ważne jest trzeźwe myślenie bez zbędnej przesady. Każdy prezent powinen cieszyć obdarowaną osobę.
Dzięki! Na prawdę fajnie się czyta ten artykuł.
Jak Ty o czymś piszesz to opłaca się to czytać! Konkretny tekst, dzięki.